Rita Ora niejednokrotnie podkreślała swoje umiłowanie do Beyoncé. Dziennikarze często wypytują 21-latkę o jej relacje z Knowles, licząc na jakąś sensacje. Niestety, jak na złość, Kosowianka nie chce zdradzać żadnych szczegółów ograniczając się jedynie do wychwalania piosenkarki (i jej córeczki). W sieci krążą plotki o rzekomym duecie obu artystek, jednak jak na razie żadna ze stron nie potwierdziła tych informacji.W ostatnim wywiadzie dla TheSun znów została spytana o Knowles, jak możecie się domyślić, Rita znów zaczęła wychwalać Bey.
Jak się okazuje, Beyoncé nie pozostaje dłużna. Po koncercie Ory w Nowym Jorku (12 kwietnia), na którym wykonała cover utworu Destiny’s Child Say My Name, podeszła do 21-latki i pochwaliła jej aranżację.
Ona poszła za scenę, gdy śpiewałam Say My Name, a ja nie wiedziałam, że tam była. Po wszystkim przyszła do mnie i pochwaliła za moją aranżacje jej utworu. Naprawdę była nią zachwycona, a ja byłam szczęśliwa, że dostałam jej błogosławieństwo.
Jesteśmy pewni, że Rita jeszcze nie raz wspomni o Beyoncé. Oczywiście nie mamy jej tego za złe. W końcu nie ona pierwsza i nie ostatnia, a zawsze miło usłyszeć dobre słowo o naszej idolce.
Napisane przez: TheDawid1994 | Kategoria: Inne Gwiazdy
Dodaj komentarz