Bradley Cooper jest kolejnym kandydatem do roli w remake’u musicalu „Narodziny gwiazdy”, za którego kamerą stanie Clint Eastwood.
Obraz „Narodziny gwiazdy” nakręcił po raz pierwszy William A. Wellman w 1937 roku. Potem swoje wersje tego dzieła prezentowali jeszcze George Cukor (1954), Tae-hwan Lee (1960, jako „Star tansaeng”) i Frank Pierson (1976).
W nowej wersji główną rolę zagra Beyoncé Knowles. Wcieli się ona w młodą piosenkarkę, która zaczyna karierę. Do tej pory kandydatami do głównej roli męskiej, ukochanego bohaterki i jej partnera w karierze zawodowej, byli Leonardo DiCaprio i Russell Crowe, a także Will Smith, Christian Bale, Eminem i Tom Cruise. Teraz do długiej kolejki dołączył Bradley Cooper.
Autorem scenariusza remake’u jest Will Fetters.
Dorobek Bradleya Coopera zamyka film „Hit and Run”.

źródło: film.wp.pl

Beyoncé nie skupia się tylko na jednej rzeczy w swej karierze – jest gwiazdą muzyki, ikoną mody, aktorką (biorąc pod uwagę nawet rolę w „Różowej Panterze”).
Obecnie myśli o wyreżyserowaniu filmu dokumentarnego.

Razem ze swoimi przedstawicielami z agencji ICM w ostatnich tygodniach zajmowali się filmem o życiu i karierze celebrytów, który następnie dostarczono do studia w Hollywood.
W nawiązaniu do osoby związanej z materiałem, jest to połączenie muzyki i osobistych doświadczeń – materiały koncertowe zawierające wywiady. Knowles nie tylko występuje w filmie, ale także reżyseruje go i jest producentem. Około 20 minutowy materiał został pokazany dystrybutorom.
Przedstawiciel w agencji B, nie odpowiedział od razu na prośbę o komentarz.

Knowles na pewno ma o czym opowiedzieć w dokumencie. W ciągu ostatnich 18 miesięcy wydała świetnie sprzedający się album „4”, rozstała się ze swoim dotychczasowym menadżerem – ojcem, razem z mężem Jay’em-Z powitali na świecie ich córeczkę Blue Ivy, oraz ma za sobą wiele innych godnych uwagi doświadczeń.
Przedsmak tego przedsięwzięcia miała w 2011 roku, gdy MTV wyemitowała „Beyoncé: Year of 4”, ukazując jej przerwę, zbieranie nowych doświadczeń i pracę nad albumem „4”.
Podobne doświadczenia mają za sobą inne gwiazdy: Justin Bieber, Katy Perry, Jonas Brothers i Miley Cyrus. Nie wszystkie odniosły wielki sukces ale to nie znaczy, że nie są opłacalne. Wręcz przeciwnie – mają szereg korzyści, np. ukazują osobę w innym świetle i są stosunkowo tanie.

***

Pojawił się klip do piosenki „3 Kings”, w której występuje Rick Ross, Dr. Dre i Jay-Z. Możemy w nim zobaczyć fragmenty małej B i fragment „Upgrade U”.

Niebawem wyjdą 2 nowe płyty Destiny’s Child, nie wygląda jednak na to, że możemy spodziewać się reaktywacji zespołu Beyoncé Knowles, Kelly Rowland i Michelle Williams w najbliższym czasie.

Podczas odsłonięcia swojej specjalnej edycji zegarków TW Steel w Nowym Jorku, Rowland odrzuciła wszelkie doniesienia o ponownym połączeniu, mówiąc że jedyną rzeczą, którą wszystkie trzy robią jako grupa, to spędzanie wolnego czasu.

Miło spędzamy razem czas i myślę, że to najważniejsze – powiedziała MTV News. Nie chcemy wydrapywać sobie nawzajem oczu, za bardzo się kochamy

Mimo że w najbliższym czasie nie będzie reaktywacji zespołu, to nie powstrzyma to przed wydaniem dwóch kompilacji zawierających wcześniej niepublikowane utwory Destiny’s Child. W wywiadzie z Huffington Post, ojciec Beyoncé, Matthew Knowles, ujawnił że dwóch albumów, które zostaną wydane przez jego wytwórnię muzyczną Music World Entertainment możemy spodziewać się około listopada.

Mówił także o prawdopodobieństwie trasy koncertowej zespołu, podkreślając, że może to nastąpić po drugim wydawnictwie, jeśli wszystkie trzy członkinie nie będą miały w tym czasie innych planów.

Niemniej jednak Kelly Rowland skupia się na grupie jako „partnerstwie”

Jeśli reaktywacja jest czymś, co chciałybyśmy zrobić, wiesz, zrobiłybyśmy to, ale w międzyczasie po prostu cieszymy się naszą przyjaźnią – powiedziała Rowland. To największy dar Destiny’s Child.

Jakie jest Wasze zdanie na temat reaktywacji Destiny’s Child?

źródło: mtv.com