Dopiero co w sieci pojawiło się niewidziane wcześniej zdjęcie zza kulis nagrywania przez Beyoncé jednego z teledysków w Oakland w Stanach, i pisaliśmy o tym, że piosenkarka nagrywa kilka klipów na nowy album, dochodzą do nas kolejne informacje!

Beyoncé w środę wróciła do Anglii, do Newbury, aby nakręcić klip w Greenham Common, przy bunkrze. Świadkowie opowiadają że wszędzie była ochrona i nikt nie mógł robić zdjęć. „Było tam dużo świateł, samochód kempingowy, samochód cateringowy i kamery. Najwyraźniej była to tylko mała część teledysku, a reszta była pewnie nagrywana w Ameryce.”

Następnego dnia cała załoga poleciała do Paryża, gdzie prawdopodobnie kręcono kolejny teledysk! Wszystko wskazuje na to, że reżyserem klipu będzie ponownie Jonas Åkerlund. Podobno będzie erotycznie – piosenkarka ma się pojawić w paryskim kabarecie Crazy Horse w bieliźnie firmy Soft Paris. Budynek został zamknięty na dwa dni, aby artystka mogła spokojnie nagrywać w nim video. W stolicy Francji jest cała ekipa piosenkarki: