Poniżej przedstawiamy Wam przetłumaczony na język polski wywiad Beyoncé dla amerykańskiego In Style z września tego roku.Kiedy Beyoncé rozpoczęła niedawno swój dziewięciomiesięczny hiatus, najdłuższą przerwę w ciągu jej 15-letniej kariery, wyluzowała się w stylu Beyoncé: zatrzymując się w eleganckim hotelu Le Meurice w Paryżu, hasając po Bahamach i płynąc Italian Riviera na luksusowym jachcie. Chociaż pokochała spędzać czas w tych olśniewających miejscach wraz ze swoim mężem Jayem-Z – „To było fantastyczne, być [jego] żoną i podróżować razem z nim”, mówi – jeden dzień w szczególności wywarł na niej silne wrażenie. To był dzień, który spędziła w paryskim Disneylandzie wraz ze swoim siostrzeńcem, 6-letnim Danielem Julez (jego mama to młodsza siostra Beyoncé, Solange). Ta dwójka odważyła się iść na kolejki górskie, zjeść śmieciowe jedzenie i wziąć udział w bitwie na wodne pistolety. Supergwiazda przez cały dzień wachlowała się nawet czapką z Goofym.
„Nigdy wcześniej w moim życiu nie miałam szansy zrobić czegoś takiego”, mówi. „Ludzie szanowali naszą przestrzeń i to, że spędzamy czas razem”. Para kumpli spędziła w Paryżu tydzień, gdzie Julez, który uczy się francuskiego w szkole w L.A, pomagał swojej cioci poruszać się po mieście. „Był moim tłumaczem!”, twierdzi [piosenkarka]. Beyoncé nazwała tę podróż „spełnieniem moich marzeń. On zapamięta to na zawsze, a ja zawsze będę przywiązywać do tego wielką wagę”. Czytaj dalej…