» Albumy FanClub Beyoncé Polska | Największa Polska strona o Beyoncé wp_head(); ?>

BEYONCÉ POLSKA

OSTATNIE ZDJĘCIA
» Zobacz więcej zdjęć w naszej galerii. Mamy już ponad 230,000+ zdjęć i ciągle dodajemy nowe!
NOWY ALBUM!

POLECAMY
INFO. O STRONIE
FANCLUB BEYONCE POLSKA (beyonce.com.pl)
Działamy od: 4 sierpnia 2011
Zespół‚:Roxi, Nath i Dżasta
Kontakt: kliknij tutaj
Szablon: Roxi
Host: Fan-Strefa.pl | Reklama
Najwięcej online: 394 osoby (25.05.2013)
BEYONCÉ ELITE
ELITE AFFILIATES
OFICJALNE LINKI

Beyoncé pojawiła się w piątek w sklepie Supervinyl w Los Angeles – podrzuciła 250 egzemplarzy vinyli z plakatami z jej autografem, podpisała się na witrynie sklepu oraz zrobiła sobie małą sesję zdjęciową :)

29.03 Beyoncé niespodziewanie pojawiła się w Japonii wraz ze swoim mężem Jayem Z oraz przyjaciółką Kelly Rowland. Artystka udała się do Tower Records Shibuya w Tokyo gdzie spotkała się z fanami! B z każdym chwilę porozmawiała, uściskała i wręczyła plakat ze swoim autografem. Nie ukrywamy – bardzo zazdrościmy! W naszej galerii znajdziecie zdjęcia z tego wydarzenia:

29.03 – czyli w dzień premiery COWBOY CARTER, WMAGAZINE opublikował najnowszą okładkę magazynu na której znalazła się Beyoncé! W naszej galerii możecie oczywiście obejrzeć zdjęcia z sesji.

Poniżej możecie przeczytać przetłumaczony artykuł:

Bez względu na to czy jest to club RENAISSANCE, czy rodeo, artystka tworzy przestrzeń dla wszystkich.

Beyoncé jest prawdziwym amerykańskim kowbojem.

Teraz, zanim ktokolwiek zacznie nabierać powietrza w płuca, dowodem na to są jej brawurowe popisy, palący wiatr i bezprecedensowy poziom południowego swagu. To w końcu kobieta, która zamieniła trzymanie butelki ostrego sosu w torebce [hot sauce in my big] w polityczny okrzyk bojowy.

Jak każdy prawdziwy kowboj, zawsze poszukuje nowych granic. W tym momencie jasne jest, że podąża pod prąd od popowego stada. Pomimo tego, że nigdy nie wydała teledysku do „TEXAS HOLD 'EM” ani nie wykonała go na żywo, piosenka jest obecnie na szczycie Billboard Hot Country Songs, co czyni ją pierwszą czarnoskórą artystką, która osiągnęła miejsce nr 1.

Występuje na scenie z lekkomyślnym porzuceniem najlepszych rodeo roughstock twisters, chwytając publiczność, jakby była czymś, co trzeba szybko złapać, zanim ucieknie. W dwóch trzecich jej trzyczęściowego opusu RENAISSANCE byliśmy już świadkami, jak jeździła na srebrnym koniu o imieniu Reneigh, zawieszona w powietrzu nad dziesiątkami tysięcy fanów, aby zakończyć światową trasę koncertową w Akcie I i złapać Super Bowl za rogi, aby upuścić „TEXAS HOLD 'EM” i „16 CARRIAGES”, pierwsze dwa single z Aktu II.

Te kilka razy, kiedy byliśmy świadkami, jak została zrzucona z osiodłanego konia, zawsze wracała na siodło. Na Instagramie w zeszłym tygodniu wyjaśniła, że COWBOY CARTER „narodził się z doświadczenia, które przeżyłam lata temu, kiedy nie czułam się mile widziana… i było bardzo jasne, że nie jestem”. Ale nawet dla tych, którzy nie są w pełni na pokładzie, wydaje się większa niż życie. Jasne, brokerzy władzy w Nashville nadal zastanawiają się, czy czarnoskóra kobieta, nawet jedna z najbardziej wpływowych wykonawczyń XXI wieku – która również jest otwartą i dumną Teksanką – pasuje do ciasteczkowej formy country, gatunku, w którym biali mężczyźni crooners [współcześnie epitet nadawany wokalistom śpiewającym standardy jazzowe należące do tzw. Great American Songbook (amerykańskie standardy jazzowe) z towarzyszeniem orkiestry, big-bandu lub fortepianu; także sposób śpiewania opracowany w latach 20.] historycznie nazywali strzały. Ale niezliczeni tancerze w kowbojskich kapeluszach na TikToku, którzy nadal słuchają jej nasączonego whisky wezwania do „zabrania go teraz na podłogę”, są dowodem na to, że konformizm country nigdy nie był warunkiem wstępnym członkostwa w kowbojskim stylu. Poza tym, Beyoncé powiedziała nam, że „to jest album Beyoncé”.

COWBOY CARTER jest przypomnieniem: Beyoncé nie urodziła się kowbojem. Stała się nim. Dorastając w Houston, była stałym bywalcem słynnego Houston Livestock Show and Rodeo i szybko zafascynowała się jeźdźcami walczącymi z bykami pod jasnymi światłami. Kiedy Destiny’s Child trafiła na scenę MTV TRL pod koniec lat 90-tych, grupa połączyła realizm R&B z autentycznym teksańskim twangiem. (Okładka „Sail On”, ballady o smaku country napisanej przez Lionela Richie dla Commodores, pojawiła się na debiucie grupy z 1998 roku). Czterokrotnie powracała na rodeo w swoim rodzinnym mieście jako członkini Destiny’s Child i początkująca solistka. Aby promować „Dangerously in Love” w 2004 roku, wjechała na stadion konno.

Na długo przed tym, jak estetyka yee-haw weszła do głównego nurtu, Beyoncé kołysała się w zachodnich strojach w teledysku do „Bug a Boo”, dzięki swojej matce, Tinie Knowles, krawcowej o luizjańskich kreolskich korzeniach. Jak ujęła to Beyoncé w przemówieniu wygłoszonym w 2016 r. podczas Council of Fashion Designers of America (CFDA) Fashion Awards, projektanci nie skorzystali z okazji, by ubrać „czarne, wiejskie, krągłe dziewczyny”, więc pani Tina przejęła kontrolę i ubrała grupę jako kowbojki z dżetów w pasujących czapkach w tęczy kolorów, brokatowych kapeluszach ranczerskich i asymetrycznych crop topach z surowej skóry.

W kolejnych latach Beyoncé wystąpiła w duecie z country’owym duetem Sugarland w utworze „Irreplaceable” podczas American Music Awards w 2007 roku, nosiła kowbojski couture u boku Lady Gagi w teledysku „Telephone” w 2010 roku, nauczyła świat „Daddy Lessons” w 2016 roku i zapoczątkowała boom na małe firmy na Etsy za srebrne 10-galonowe kapelusze podczas zeszłorocznej trasy Renaissance World Tour. Długa, kręta ścieżka od żucia modowego żwiru do bycia jedną z najbardziej szanowanych gwiazd popu naszych czasów bez wątpienia wpływa na trajektorię jej obecnego, zataczającego pełne koło kowbojskiego stylu.

Okładka albumu COWBOY CARTER, wykonana przez urodzonego w Teksasie fotografa Blaira Caldwella, przedstawia piosenkarkę siedzącą bokiem na galopującym koniu. Ubrana w czerwony, biały i niebieski strój rodeo, w jednej ręce trzyma amerykańską flagę, a w drugiej lejce konia. Jej biały kowbojski kapelusz wydaje się ledwo powstrzymywać rzekę platynowych włosów, jakby utknęła w wiecznym ruchu do przodu. Obserwatorzy szybko zauważyli, że zdjęcia wydają się oddawać hołd szeregowi ikonoklastów Czarnego Zachodu – od legendarnych Prairie View Trail Riders z Teksasu po współczesne czarnoskóre królowe rodeo, takie jak Khalilah Smith. Wydawało się, że Beyoncé po raz kolejny przybyła, aby uratować dzień i tym razem popchnąć muzykę country w nowych kierunkach.

Ale jeśli już, to obecny rozdział RENAISSANCE rymuje się ze słowami kowbojskiego poety Paula Zarzyskiego, innego banity country, którego twórczość istnieje poza machiną Nashville: „Rodeo, podobnie jak poezja, może dostać się do twojej hemoglobiny, do głębokich helis DNA, a kiedy już się tam znajdzie, staje się metaforycznym makijażem na całe życie”.