Wczoraj w internecie pojawiły się aż dwie informacje sugerujące, że Beyoncé pracuje nad nowymi projektami.
Francuski choreograf Zack Reece dodał na swojego facebooka post, w którym możemy przeczytać, że poszukuje modelek i tancerek do nowego projektu Queen B. Choreograf podał też maila na którego zdjęcia mają wysyłać kandydatki oraz dodał, że jest to bardzo poważna oferta.
MeLo-X (Sean Rhoden – muzyk, DJ i artysta) natomiast mówi, że współpracuje z Beyoncé nad filmikami zza kulis oraz krótkimi filmami na stronę B oraz jej konto na youtube.
MeLo-X zremixował ostatni album B (remix zatytuował Yoncé-X) i dzięki temu artystka go odkryła. Współpracował z nią i Jay’em Z podczas trasy On The Run.
Już nie możemy się doczekać, żeby odkryć nad czym pracuje Bee!
Brytyjski zespół muzyczny grający muzykę rockową – Coldplay, wypuszcza nowy album. Jak już wiadomo na trzech utworach z albumu „A Head Full of Dreams” pojawi się Beyoncé. Okazuję się, że nie tylko ona będzie reprezentowała Carterów na tym krążku.
„Gdy słucham wykonawców takich jak Flo Rida, myślę, dlaczego nigdy nie stworzyłem klubowego utworu jak np. „Turn Down for What”. Jak nazwalibyśmy taką piosenkę, gdybyśmy jednak posiadali coś w tym rodzaju?” – powiedział głośno swoje przemyślenia Chris Martin. „Rozważałem opcję, by dać jej tytuł „Drinks on Me”, gdzie siedzisz w klubie i stawiasz wszystkim drinki. Kiedy pokazałem utwór reszcie zespołu, stwierdzili,że nie ma opcji bym zaśpiewał „Drinks on Me”. Wtedy naszła mnie myśl, żeby zmienić nazwę na „Drinks from Me” i dać zaśpiewać ją nieziemskiej osobie. Szybko wysłałem propozycję do Beyoncé.” – kontynuuje lider zespołu.
Bey nie jest jedyną panią Carter, która będzie miała okazję pojawić się na albumie Coldplay. 3-letnia Blue Ivy również miała swój czas w studio nagraniowym. Zaśpiewa w chórze wokalnym stworzonym z bliskiej rodziny i znajomych, którzy są włączeni w całe dzieło.
„Wszyscy, których zaangażowaliśmy w nasz album, byli w ważnych momentach naszego życia. Chór zaczął się dwójką moich dzieci, które zaraz po lekcjach stawały przed mikrofonem. Nagrywaliśmy Blue Ivy w Nowym Yorku, kiedy jej mama pojawiała się w studio” – zakończył Martin.
Miejmy nadzieję, że utwór pojawi się szybko, żebyśmy mogli podziwiać dzieło Bey i Chrisa :)
