Beyoncé rezygnuje z koncertów na żywo w 2021 roku i zamiast tego podąża za trendem wirtualnych koncertów.
Piosenkarka przygotowuje się do powrotu w 2021 roku ze swoim pierwszym solowym albumem od pięciu lat, ale z powodu pandemii odłożyła plany światowej trasy koncertowej. Chce jednak pójść za przykładem innych artystów, którzy dawali koncerty streamowane pay-to-view – tylko Beyoncé chce, aby jej występy były większe i lepsze. Źródło bliskie supergwiazdy powiedziało: „Beyoncé i jej zespół opracowują obecnie plan stworzenia wirtualnego show na żywo, aby zaprezentować jej nową muzykę w 2021 roku, teraz, gdy nie może koncertować z powodu Covid. „Bey koncertuje od późnych lat dziewięćdziesiątych i planowała wielką światową trasę koncertową w 2021 roku, zanim pandemia się rozpoczęła. Po sukcesie, jaki odniosła z albumem „Lemonade” i filmem Disneya „Black Is King”, zaczęła pisać i nagrywać dobre utwory inspirowane nowymi artystami, takimi jak Dua Lipa i The Shindellas. Jest znowu gotowa do tańca. Mając w drodze nowy album, zamierza uczcić go wirtualnym programem, który fani mogą oglądać w domu, i dała jasno do zrozumienia, że jest gotowa zrobić wszystko, by uczynić z niego prawdziwy spektakl”.
Dodaj komentarz