Według najnowszych doniesień Beyoncé ponownie pojawi się na dużym ekranie. Bee wraz z Gwyneth Paltrow, Reese Witherspoon i Cameron Diaz miałaby zagrać w musicalu pod tytułem One Hit Wonder.
Za realizację projektu odpowiada Ryan Murphy, twórca popularnego serialu muzycznego Glee.
Jest to historia trzech wokalistek (Gwyneth Paltrow, Reese Witherspoon i Cameron Diaz). W latach 90. każda z nich wypromowała przebój, jednak później ich kariery poszybowały w dół. Piosenkarki postanawiają wrócić na szczyt i stworzyć supergrupę.
Ryan Murphy wyreżyseruje projekt na podstawie scenariusza, który napisze wraz ze współpracownikami z planu Glee, Bradem Falchukiem i Ianem Brennanem. Muzykę do filmu napiszą komicy występujący w znanej z parodii muzycznych formacji The Lonely Island, czyli Andy Samberg, Akiva Schaffer i Jorma Taccone.

Informacja nie została jeszcze potwierdzona, dlatego też radzimy podchodzić do newsa  z lekką rezerwą.

Santigold, amerykańska wokalistka, producentka i autorka tekstów, udzieliła ostatnio wywiadu dla pitchfork.com. Oto co miała do powiedzenia na temat Beyoncé.

Jestem pierwszą osobą, która pokazała Beyoncé teledysk do Pon De Floor Majora Lazera [Beyoncé wykorzystała sampel tej piosenki w utworze Run The World (Girls)]. Była nim zachwycona. Beyoncé jest wspaniała. Można zaobserwować, jak się rozwija i przekracza kolejne granice, zabierając ze sobą swoją publiczność. Chce się dowiedzieć, co dzieje się w muzyce, podczas kiedy inni chcą jedynie zdobyć sławę.