Na oficjalnej stronie Beyoncé pojawił się kolejny wpis z serii „Bey Inspired”:
ATIBA CLARKE
Atiba Clarke przeszedł więcej niż niejeden może sobie wyobrazić. Jego nieugięta wola przetrwania i odniesienia sukcesu jest inspirująca. Jego książka „Unexpected Words From A Gifted Angel” („nieoczekiwane słowa utalentowanego anioła”) przekazuje słowa mądrości przypominające nam żeby się nigdy nie poddawać.
Wspieraj książkę: http://bit.ly/1g0Mmal
***
Na Instagramie piosenkarki pojawiło się nowe zdjęcie:
W najnowszym wydaniu magazynu Vanity Fair pojawił się wywiad z Jay’em, w którym opowiada on o swoich pierwszych randkach z Beyoncé oraz o tym, że Blue Ivy jest największą fanką jego muzyki!
Shawn Carter, bardziej znany jako Jay-Z, powiedział redaktorce Vanity Fair w listopadowym wydaniu magazynu, iż pomimo że jego żona Beyoncé twierdzi że ich 18-miesięczna córeczka, Blue Ivy, woli muzykę Jay’a niż jej, on nie jest tego taki pewien.
„To nieprawda. Ona lubi muzykę swojej matki – co noc ogląda koncerty Beyoncé na komputerze. Ale niedawno wyszedł mój album i nie wiem czy Blue kiedykolwiek słyszała moje wcześniejsze piosenki – ma dopiero 18 miesięcy i nie gram mojej muzyki w domu. Ale ten album był nowy, więc włączyliśmy go i okazało się, że uwielbia wszystkie piosenki. Włącza piosenkę i mówi: „więcej tato, więcej… piosenka taty”. Ona jest moją największą fanką. Nawet gdyby nikt nie kupił Magna Carta [album], fakt że jej się tak bardzo podoba, daje mi największą radość. I to nie są przelewki. Mówię poważnie. Wystarczy zobaczyć ją jak mówi: „Piosenka taty, więcej tato”. Ona jest szczera, ponieważ nie wie, że to sprawia że jestem szczęśliwy. Ona po prostu chce tego słuchać”.
O muzycznym wydaniu Vanity Fair z 2001 roku, kiedy razem z Beyoncé pojawili się na okładce tego magazynu:
„Dopiero zaczynaliśmy próbować się spotykać. No wiesz, najpierw musisz próbować. Musisz zauroczyć… wino i kolacja.”
Zapytany o to, czy gdyby nie był Jay’em-Z – powiedzmy że byłby asystentem na stacji benzynowej i ona podjechałaby samochodem – czy byłby w stanie się z nią spotykać, odpowiedział:
„Gdybym był taki cool, jaki jestem, tak. Ale ona jest uroczą dziewczyną z Południa, wiesz, ciężko zrobić na niej wrażenie… ale na pewno musiałbym być tak cool.”
Jay potwierdza, że wers 'She was a good girl ’til she knew me’ (’była dobrą dziewczynką do czasu kiedy mnie poznała’) jest o Beyoncé i zapytany o to, czy już nie jest dobrą dziewczynką, odpowiedział śmiejąc się:
„Nie. Teraz jest gangsta.”
Co do plotek o tym, że Beyoncé nie była w ciąży z ich pierwszym dzieckiem, Jay powiedział:
„Nawet nie wiem jak na to odpowiedzieć. To jest po prostu takie głupie. Wiesz, byłem obojętny na to, ale trzeba jej współczuć. To znaczy, mamy naprawdę sielankowe życie, więc jak możemy narzekać? Ale jeśli pomyślisz o tym, wciąż jesteśmy zwykłymi ludźmi…”
Jay wyznał że razem z Beyoncé zastrzegli imię swojej córki po prostu po to, by inni nie mogli czerpać z niego korzyści:
„Ludzie chcieli stworzyć produkty oparte na imieniu naszego dziecka. Nie chcesz by ktoś próbował wykorzystać imię twojego dziecka. To nie było dla nas żebyśmy my mogli coś z tym zrobić; jak widzisz – niczego nie zrobiliśmy.”