Ostatnio na oficjalnym profilu Tumblr w zakładce My Work pojawiły się nowe zdjęcia, m.im. z koncertu w Polsce. Beyoncé chyba tak bardzo spodobało się w naszym kraju, że dzisiaj dodała kolejne zdjęcia zza kulis Orange Warsaw Festival oraz niebieskich baloników!
Zdjęcia pojawiły się także na Facebooku fotografa trasy – Yosra El-Essawy: Warsaw a couple nights ago was a special show. With a packed stadium of 50,000 people and vibrant crowd, a sea of blue balloons appeared for the finale… a beautiful sight and a reminder that in unity we are stronger. Thank you Warsaw, that was a memorable night. #warsaw #poland #mrscartershow #tourlife #support #unity #dowhatyoulove and #neverforgettosaythankyou

Chcielibyśmy skorzystać z okazji i podziękować wszystkim, którzy pomogli nam w akcji z balonami – zarówno tym, którzy byli na koncercie i wzięli ze sobą balony, jak i tym, którzy niestety nie mogli być z nami ale pomogli nam nagłośnić sprawę. Gdyby nie Wy, sami niewiele byśmy zdziałali. Na szczęście Beyoncé ma wspaniałych fanów w Polsce i widać było że ją mile zaskoczyliśmy – cel zatem został osiągnięty!

Beyoncé ma wielu fanów także wśród polskich gwiazd! Jej sobotni występ na Stadionie Narodowym oglądali: Edyta Herbuś, Marta Żmuda Trzebiatowska, Patrycja Kazadi, Dawid Woliński, Halina Mlynkova, Ewa Chodakowska, Maciej Musiał, Tomasz Kammel, Weronika Marczuk, Robert Kozyra, Michał Szpak, Beata Kozidrak, Maryla Rodowicz, Łozo oraz Radzimir Dębski, który przybył na koncert B specjalnie z Los Angeles. Rozwiał on wszelkie wątpliwości, nie został zaproszony za kulisy, ale jak sam powiedział wie, że to jednak prędzej czy później nastąpi.
Poniżej zobaczycie więcej zdjęć z koncertu w Warszawie:

Dodatkowo w Faktach TVN możecie zobaczyć naszą stronę (czas: 1:26) oraz posłuchać relacji innych z Festiwalu:

Czekamy również na wasze relacje, zdjęcia czy filmki! Wszystkie wasze wspomnienia zostaną umieszczone w specjalnym dziale. Czekamy na meile – kontakt@beyonce.com.pl
Póki co swoje wrażenia z koncertu w Warszawie opisuje administratorka naszej strony – Roxi.

Na koncercie w Warszawie udało mi się zająć dobre miejsce w pierwszym rzędzie na płycie, więc miałam przed sobą tylko ludzi z Golden Circle i bardzo dobrą widoczność na scenę. W oczekiwaniu na koncert naszej idolki cały czas zastanawiałam się jak nam ta akcja wyjdzie, bo na prawdę robiłam wszystko żeby skontaktować się z mediami i nagłośnić naszą akcję. Jednak dziewczyny, które stały obok mnie przyznały się, że słyszały o akcji, ale nie kupiły ani jednego balona… Obiecałam im że podzielę się swoimi, ale w głębi duszy czułam smutek, bo dotarło do mnie, że pewnie większość osób podeszło do tej sprawy tak samo jak one i akcja okaże się klapą. Do występu Beyoncé coraz mniej czasu, ale w tłumie wyłapałam kilka osób z niebieskimi balonami – pomyślałam w tym momencie, że to i tak sukces, i tak jestem im bardzo wdzięczna. Stadion powoli się wypełniał, obok mnie przechodzili nawet: Jimek, Marek Kaliszuk oraz Michał Piróg (który nawet mi pomachał jak go zawołałam :)). Z niecierpliwością czekałam jednak na główną gwiazdę OWF – Beyoncé. W końcu nadeszłą ta chwila – na dużym wyświetlaczu pojawił się filmik wstępny, znowu poczułam tę samą radość, co na pierwszym koncercie w Berlinie, a kiedy wyszła na scenę, łzy same napłynęły mi do oczu – to ona, Beyoncé z krwi i kości, ta sama którą podziwiam od 10 lat na ekranie, ta sama która się uśmiecha do nas z kolorowych czasopism. Jest bez wątpienia najpiękniejszą kobietą na świecie. Na żywo wygląda jeszcze lepiej niż w telewizji. Sposób, w jaki tańczy i śpiewa jednocześnie… ani razu nie było słychać u niej jakiejś zadyszki, czy cokolwiek – i pomyśleć że występuje trzeci dzień z rzędu!

Szczerze byłam zaskoczona, że koncert w Polsce niewiele różnił się od jej poprzednich z tej trasy – myślałam że nie będzie tych dużych wyświetlaczy i wszystkich filmików podczas gdy się przebiera, a co za tym idzie, nie będzie zmieniała stroju tyle razy – na szczęście się myliłam :) Koncert był niesamowity, tłum wyraźnie świetnie się bawił, momentami było tak głośno, że nie słyszałam co B do nas mówi… Kiedy kończył się ostatni filmik z 'I Was Here’ w tle i zastanawiałam się czy wyciągać już balony, czy poczekać jeszcze chwilkę, ze zdumieniem zauważyłam że jakoś niebiesko się zrobiło w tłumie – WSZĘDZIE BALONY! Szybko podałam dziewczynom obiecane balony i razem machałyśmy nimi tak jak większość obecnych. Beyoncé podziękowała za nie i powiedziała, że wyglądają pięknie. Moje marzenie się spełniło! Musiały jej się bardzo spodobać, bo postanowiła zejść ze sceny do fanów (czego nie robiła na poprzednich koncertach z tej trasy) – strasznie zazdroszczę tym, którzy byli w pierwszym rzędzie i mieli okazję zobaczyć ją z tak bliskiej odległości… Kiedy wracając na scenę poprosiła ochroniarza o jeden balon, myślałam że śnię – Beyoncé machała do nas balonem i dokończyła śpiewać 'Halo’, potem jeszcze raz dziękowała i mówiła, że to największy koncert na tej trasie i nie może doczekać się powrotu do naszego kraju! Dalej to do mnie nie dociera, naprawdę nam się udało! Zdaję sobie sprawę z tego, że moja wypowiedź jest bardzo chaotyczna, ale ja po prostu jeszcze nie doszłam do siebie – to była magiczna noc, na pewno długo będę ją wspominała.