Wszyscy, którzy liczą na ekskluzywną sesję zdjęciową Beyonce i jej nowo narodzonej córeczki, Blue Ivy Carter, będą czuli pewien niedosyt, po tym jak w internecie zaczęła krążyć informacja, że piosenkarka nie zamierza sprzedawać fotografii swojego dziecka za grube miliony dolarów. Jak stwierdził redaktor jednego z popularnych amerykańskich magazynów, Beyonce i Jay-Z niejednokrotnie otrzymywali podobne propozycje, jednak każda oferta pozostawała bez odpowiedzi.
„Są jedną z najbardziej broniących swojej prywatności par. Wysłaliśmy do ich ludzi wiele propozycji kupna ekskluzywnych zdjęć matki i dziecka, ale na żadną nie odpowiedziano” – wyznał informator. Podobnie jak w przypadku ślubu Beyonce i Jaya, który odbył się w 2008 roku, para bardzo stara się o zachowanie maksymalnej dyskrecji. „Wszyscy chcieli wyciągnąć od nich ślubne zdjęcia, ale oni za każdym razem odmawiali. Ich majątek szacuje się na ponad 700 milionów dolarów amerykańskich. Nie potrzebują na gwałt pieniędzy”, dodało źródło. „Jeśli Beyonce i Jay-Z zdecydują się na ukazanie dziecka światu, prawdopodobnie zrobią to w taki sam sposób, jak Tom Cruise i Katie [Holmes]. Zamiast sprzedawać zdjęcia tygodnikowi, oddadzą je za darmo na okładkę jakiegoś miesięcznika typu Vanity Fair. Ale znając tą parę, mało prawdopodobne jest, iż zdjęcia dziecka zostaną kiedyś wystawione na widok publiczny.”
Wygląda więc na to, że Beyonce nie pójdzie śladem innych nowo upieczonych, sławnych mam i nie „sprzeda” swojej pociechy pomimo oferowanych, z pewnością niemałych sum pieniędzy. Możemy być jednak przekonani, że mała Blue Ivy ma jeszcze sporo czasu na zaistnienie w mediach, szczególnie biorąc pod uwagę fakt że jest córką tak utalentowanych rodziców ;)