Projektanci lubią szokować nie tylko swoimi projektami, ale modelkami, które prezentują ich ubrania. Nikogo już nie dziwią dziewczyny plus size i te o bardzo nietypowej urodzie, które kiedyś raczej mogłyby pomarzyć o światowym wybiegu. Sportowa marka Ivy Park, sygnowana przez Beyoncé, także postanowiła poddać się temu trendowi, tworząc kampanię, której motywem przewodnim jest „piękno oraz siła odnalezione w naszej wyjątkowości”. Taka kampania to dobry ruch w stronę klientek, którym brakuje jeszcze pewności siebie oraz samoakceptacji. Poprzez „szukanie swojego wewnętrznego bohatera” marka chce pokazać, że uroda jest pojęciem względnym i każdy z nas jest nietuzinkowy.
W sierpniu, w wywiadzie dla Access Hollywood, transseksualna aktorka Laverne Cox pochwaliła się ze światem informacją, że podjęła współpracę z Beyoncé w sprawie tajemniczego projektu. Później Laverne potwierdziła informację na Twitterze: „Tak, to prawda. Współpracuję z @beyonce w sprawie nowego projektu… #QueenBey więcej informacji 6 września. #Beyonce #TransIsBeautiful” Wiemy już, że Cox została nową twarzą Ivy Park.
Szczerze mówiąc, to wszystko jest jak jakiś sen. Czuję się jakby to była jakaś dziwna fantazja, którą miałam od czasów Destiny’s Child. Czuję się niesamowicie, że będę częścią tej marki, która mnie zainspirowała i współpracowała z kobietą, która była szczególną inspiracją dla mnie i wielu ludzi na całym świecie
– mówi Laverne Cox. W kampanii znalazły się także Karen McDonald, Souffrant Ralph i Grace Bol.